BLOG WE LAW YOU 01/(49)/24 DATA PUBLIKACJI: 10/05/2024 AUTOR: Bartłomiej Kobyliński
KONTRAKTY B2B SĄ PODSTAWOWĄ FORMĄ STOSUNKU PRAWNEGO MIĘDZY LEKARZEM A PODMIOTEM LECZNICZYM, NA PODSTAWIE KTÓREGO LEKARZ TEN UDZIELA ŚWIADCZEŃ LECZNICZYCH NA RZECZ PACJENTÓW PODMIOTU LECZNICZEGO. ARTYKUŁ ZAWIERA PRAKTYCZNE WSKAZÓWKI I WZORY KLAUZUL, KTÓRE MOGĄ BYĆ WYKORZYSTANE PRZY FORMUŁOWANIU KONTRAKTU B2B Z LEKARZEM.
W obiegowej opinii, lekarze świadczą swoja pracę i usługi na podstawie "kontraktów". Te kontrakty, to nic innego, niż umowy zawierane przez osoby, które są przedsiębiorcami: podmiot leczniczy i lekarza prowadzącego działalność gospodarczą (business to business - b2b). Do umów tych najczęściej stosuje się przepisy kodeksu cywilnego dotyczące zlecenia. Ponadto należy zwrócić uwagę na wybrane przepisy ustawy o działalności leczniczej oraz ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty.
Lekarze mogą wykonywać działalność leczniczą w formie jednoosobowej działalności gospodarczej. Taka forma wykonywania działalności leczniczej przez lekarza nosi nazwę "indywidualnej praktyki", w sensie praktykowania, czyli wykonywania zawodu lekarza. W zależności sposobu, w jaki jest wykonywany, art. 5 ustawy o działalności leczniczej wskazuje, że indywidualną praktykę lekarską należy dookreślić, jeśli jest wykonywana wyłącznie w miejscu wezwania lub wyłącznie w zakładzie leczniczym na podstawie umowy z podmiotem leczniczym, prowadzącym ten zakład, bądź też ma charakter specjalistyczny. Działalność lekarza, w jednej z tych form, wpisywana jest do rejestru podmiotów prowadzących działalność leczniczą. Lekarz oczywiście może wykonywać działalność leczniczą w formie umowy o pracę lub umowy zlecenia. "Kontrakt" zawierany między podmiotem leczniczym a lekarzem (b2b) różni się od umowy zlecenia tym, że w przypadku zlecenia lekarz nie prowadzi jednoosobowej działalności gospodarczej.
Cechą charakterystyczną "kontraktu" b2b, która odróżnia go zwłaszcza od umowy o pracę, jest formalna niezależność stron. Tak podmiot leczniczy jak i lekarz są względem prawa traktowani jako równorzędni. Równorzędność ta ma charakter formalny, takie założenie przyjmuje prawo, niezależnie od tego, że zazwyczaj to podmiot leczniczy dysponuje większym kapitałem, szerszymi możliwościami obsługi pacjentów i lepszą pozycją rynkową, niż lekarz, mając nad nim rzeczywistą przewagę możliwości działania. Równorzędność należy rozumieć jako brak podporządkowania przez jedną stronę umowy stronie drugiej, w szczególności lekarza podmiotowi medycznemu. Ma ona istotne praktyczne znaczenie na gruncie prawa pracy. Wykonywanie pracy w stosunku podporządkowania - braku równorzędności stron umowy - jest traktowane przez prawo jako wykonywanie pracy w rozumieniu kodeksu pracy. Dzieje się tak nawet, gdy strony umowy postanowią, że zawierana przez nich umowa nie jest umową o pracę. Z roszczeniem o ustalenie stosunku pracy, oprócz pracownika, może wystąpić m.in. ZUS, co zwykle wiąże się z obciążeniem podmiotu leczniczego znaczną kwotą zaległych składek ubezpieczenia. Podporządkowanie, zgodnie z orzecznictwem, oznacza, że pracodawca ma prawo do wyznaczania rodzaju umówionej pracy, miejsca, czasu i sposobu jej wykonywania. Lekarz zazwyczaj jest podporządkowany co do rodzaju, czasu i miejsca wykonywania umowy, ale nie sposobu. To znaczy, że podmiot leczniczy - jego zarząd czy inny przełożony lekarza - nie może wydawać mu poleceń, co do tego, w jaki sposób leczyć pacjentów. W oparciu o ten argument wskazuje się, że umowa zawierana z lekarzem nie ma charakteru umowy o pracę. Zagadnienie to ma istotne znaczenie zwłaszcza w przypadku lekarzy związanych umową wyłączne z jednym podmiotem leczniczym.
Mając na względzie powyższe, do umowy b2b z lekarzem dodaję następujące zapisy:
w nagłówku: [imię i nazwisko], PESEL [numer] prowadzący działalność gospodarczą pod firmą [nazwa działalności], NIP [numer], lekarz prowadzący indywidualną praktykę leczniczą pod nazwą [nazwa], wpisaną do RPWDL pod numerem księgi [numer], numer prawa do wykonywania zawodu [numer], zamieszkały w [adres]
"Stosunek prawny nawiązywany przez Strony mocą Umowy ma charakter umowy o świadczenie usług między podmiotami zawodowo zajmującymi się wykonywaniem czynności, będących jej przedmiotem (B2B), do której, z mocy art. 750 Kodeksu cywilnego, stosuje się przepisy o zleceniu". Ten zapis nie załatwia wszystkiego, ale pozwala ustalić wolę stron podczas zawierania umowy, co ma znaczenie, gdyby to lekarz domagał się ustalenia stosunku pracy.
"Lekarz podejmuje samodzielne i niezależne decyzje w zakresie udzielanych przez siebie świadczeń zdrowotnych na rzecz pacjentów podmiotu leczniczego. Ponadto Lekarz nie jest zobowiązany do przestrzegania ograniczeń czasowych podczas planowania i udzielania świadczeń zdrowotnych i wykonuje je w czasie i w sposób jaki uzna za stosowny na podstawie swojej oceny."
Mimo niezależności decyzji lekarza co do sposobu leczenia, zazwyczaj podmiot leczniczy jest zainteresowany pewnym wpływem na nie. Dzieje się to m.in. przez wprowadzanie do umowy klauzul dotyczących oceny pracy lekarza. Należy zdecydowanie odróżnić sytuację, w której przedstawiciel podmiotu leczniczego wydawałby polecenia, co do tego, jakie leczenie stosować u poszczególnych pacjentów, co byłoby naruszeniem niezależności decyzyjnej lekarza, od oceny wyników leczenia, która jest dokonywana po zakończeniu tego leczenia i obejmuje pewną grupę pacjentów. Umowa nie będzie naruszać zasady niezależności decyzyjnej także wtedy, gdy umożliwia, ale nie nakazuje, lekarzowi konsultowanie decyzji leczniczych, co do których poweźmie wątpliwości. Taki zapis umowny miałby przede wszystkim charakter informacyjny i przypominający, że art. 37 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, który mówi o prawie do zwołania konsylium lekarskiego, obowiązuje tak w publicznym, jak i prywatnym sektorze ochrony zdrowia.
"Podmiot leczniczy jest uprawniony do dokonywania okresowych ocen wyników pracy lekarza. Negatywna ocena wyników pracy może być przyczyną wypowiedzenia umowy. Podmiot leczniczy informuje lekarza wynikach oceny okresowej. Od oceny okresowej wyników pracy nie przysługuje odwołanie".
"W razie wątpliwości diagnostycznych lub terapeutycznych Lekarz z własnej inicjatywy bądź na wniosek pacjenta, jeżeli uzna to za uzasadnione w świetle wymagań wiedzy medycznej, powinien złożyć kierownikowi Podmiotu lekarskiego ustny lub pisemny wniosek o zwołanie konsylium lekarskiego lub konieczności zasięgnięcia opinii właściwego lekarza specjalisty, nawet jeśli Podmiot leczniczy z takim lekarzem specjalistą nie współpracuje. Kierownik Podmiotu leczniczego zwołuje konsylium lub zapewnia uzyskanie opinii właściwego lekarza specjalisty niezwłocznie, bez rozpatrywania zasadności wniosku."
W typowej sytuacji, podstawowym zobowiązaniem lekarza, wynikającym z zawartej umowy, jest udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej pacjentom podmiotu leczniczego. Z zobowiązaniem tym wiąże się szereg obowiązków prawnych, takich jak np. obowiązek udzielania informacji pacjentom, prowadzenia dokumentacji medycznej, zachowania tajemnicy lekarskiej i inne. Wynikają one z powszechnie obowiązujących przepisów prawa i nie ma sensu ich powielać w treści umowy, o ile nie ma ku temu wyraźnego powodu. W umowie, jaką podmiot leczniczy zawiera z lekarzem, powinno natomiast znaleźć się miejsce na zobowiązania o charakterze cywilnoprawnym, które nie wynikają z przepisów prawa, a ze sposobu, w jaki strony umawiają się co do przyszłej współpracy. Poza postanowieniami o zasadniczym znaczeniu, źródłem norm regulujących zachowanie lekarza są przyjęte przez podmiot leczniczy procedury wewnętrzne.
Lekarz zobowiązuje się do:
(1) udzielania świadczeń opieki zdrowotnej pacjentom podmiotu leczniczego z zachowaniem należytej staranności, zgodnie z wszelkimi stosownymi przepisami prawa, zasadami etyki i wykonywania zawodu, a także wewnętrznymi procedurami i zarządzeniami Podmiotu leczniczego. Lekarz potwierdza, że otrzymał wykaz procedur wewnętrznych, zapoznał się z nimi i akceptuje ich postanowienia.
Kwestią o zasadniczym znaczeniu jest ustalenie czasu i miejsca udzielania świadczeń przez lekarza. W typowym przypadku miejscem udzielania świadczeń zdrowotnych jest zakład podmiotu leczniczego, czyli jego placówka czy też oddział. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby umowa wskazywała więcej niż jedno miejsce udzielania świadczeń, bądź też, że świadczenia będą udzielane na określonym obszarze (np. w granicach gminy) na wezwanie. W niektórych przypadkach, gdy świadczenia opieki zdrowotnej udzielane są za pośrednictwem systemów teleinformatycznych i systemów łączności, wydaje się, że współpraca z lekarzem może mieć charakter zdalny. W takim przypadku należałoby jednak wskazać miejsce, w którym przebywa lekarz (jego adres - jeśli świadczy usługi zdalnie) w regulaminie organizacyjnym, zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 5 ustawy o działalności leczniczej. Jest to spora niedogodność, gdyż trudno oczekiwać, aby podmiot leczniczy nowelizował regulamin za każdym razem, gdy nawiązuje współprace z nowym lekarzem świadczącym swe usługi zdalnie. Przepis ten można odczytywać jako pewne założenie, przyjęte przez ustawodawcę, aby lekarze, nawet jeśli udzielają świadczeń zdrowotnych na odległość, przebywali fizycznie w zakładzie podmiotu leczniczego.
O czasie pracy pracowników podmiotów leczniczych, w tym lekarzy, mówią art. 93 - 99 ustawy o działalności leczniczej. Przepisy te stosuje się wyłącznie do pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę. Nie stosuje się ich do umów cywilnoprawnych, w tym omawianych kontraktów b2b. Możliwości kształtowania postanowień o czasie pracy są więc szerokie. Może to nastąpić wprost - przez wskazanie liczby godzin czy dni w jednostce czasu, np. dwa ośmiogodzinne dni pracy w każdym tygodniu - oraz na kiedy konkretnie będzie przypadać ten czas. Często spotykane są też klauzule odwołujące do harmonogramów (grafików) pracy, czy kalendarzy w formie tradycyjnej lub elektronicznej. Dopuszczalne wydaje się też określenie czasu pracy inną metodą, np. przez czas niezbędny do udzielenia świadczeń określonej liczbie pacjentów.
(2) udzielać świadczeń w zakładzie Podmiotu leczniczego, który zlokalizowany jest [adres], przy wykorzystaniu udostępnionych w nim wyrobów i wyposażenia. Lekarz nie może wykorzystywać lokalu, wyrobów, wyposażenia lub innych zasobów należących do Podmiotu leczniczego, do udzielania jakichkolwiek świadczeń na rzecz pacjentów, którzy nie zostali zarejestrowani przez Podmiot leczniczy.
(3) świadczyć swoje usługi przez czas nie krótszy, niż dwa dni w każdym tygodniu obowiązywania umowy, przy czym Strony ustalają, że początkowo będzie to każdy wtorek i środa. Pierwszy dzień świadczenia usług to {data}. Jeśli dni świadczenia usług będą przypadać na dni ustawowo wolne od pracy, lekarz nie będzie świadczył usług, a wynagrodzenie zostanie proporcjonalnie pomniejszone o dni wolne. Z ważnych przyczyn Strony mogą tymczasowo lub stale zmienić dni wykonywania usług. Nie wymaga to zmiany Umowy.
Fundamentalne znaczenie ma też obwiązek współdziałania. Współdziałanie musi być z Podmiotem leczniczym, ale nie tylko jego zarządem, ale przede wszystkim innym personelem, który uczestniczy w udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej.
(4) mając świadomość, że prawidłowe leczenie i satysfakcja pacjenta jest wynikiem działalności wszystkich (współ)pracowników Podmiotu leczniczego, przy wykonywaniu Umowy ściśle współpracować z zarządem, administracją, personelem medycznym i niemedycznym. Lekarz zobowiązuje się nadzorować pracę personelu pomocniczego, uczestniczącego w udzielaniu świadczeń zdrowotnych, w szczególności kontrolować wykonywanie wydanych przez siebie poleceń.
Inne, często pojawiające się w umowach b2b z lekarzami, klauzule zobowiązujące, dotyczą w szczególności:
realizacji przepisów związanych przetwarzania danych osobowych. W przypadku umów b2b lekarz ma status podmiotu przetwarzającego, o którym mowa w art. 28 RODO. Przepis ten wymaga, aby przetwarzanie danych osobowych odbywało się na podstawie umowy lub innego instrumentu prawnego, które określają w szczególności przedmiot i czas trwania przetwarzania, charakter i cel przetwarzania, rodzaj danych osobowych oraz kategorie osób, których dane dotyczą, obowiązki i prawa administratora. Umowa b2b z lekarzem może spełniać to wymaganie, o ile zawiera wszystkie niezbędne postanowienia, wskazane w przepisach RODO. Dla zachowania czytelności umowy, sugerujemy, aby postanowienia dotyczące przetwarzania danych osobowych umieścić w załączniku do umowy z lekarzem. W takiej sytuacji istotne będzie też zawarcie w postanowieniach końcowych klauzuli, stanowiącej że załączniki stanowią integralną część umowy.
zachowania poufności. Obowiązek zachowania tajemnicy lekarskiej dotyczy informacji związanych z pacjentem. Zazwyczaj nie są to wszystkie informacje, których zachowanie w tajemnicy, leży w interesie podmiotu leczniczego. Dlatego też pojawia się konieczność zastrzeżenia, że poufne są także inne informacje, np. finansowe (o wysokości wynagrodzenia lekarza czy osiąganych przychodach przez podmiot leczniczy, jeśli lekarz ma do nich dostęp), organizacyjne (np. bazy danych adresowych pacjentów) i inne. Sugerujemy, aby w umowie z lekarzem zastrzec, że wszystkie informacje są poufne, oprócz wskazanych w niej wyjątków.
Informacje poufne to wszelkie dane, niezależnie od formy ich udostępnienia Lekarzowi, które: (1) nie zostały przeznaczone przez Podmiot leczniczy do przekazania personelowi, pacjentom lub innym osobom, bądź też opublikowania, (2) nie stanowią informacji powszechnie dostępnych lub w posiadanie których Lekarz wszedł niezależnie od współpracy z Podmiotem leczniczym, (3) w inny sposób nie zostały zwolnione przez Podmiot leczniczy lub uprawnione do tego podmioty z obowiązku zachowania ich w tajemnicy.
wyłączności lub ograniczenia konkurencji. Ze względu na braki kadr, sytuacje w których lekarz świadczy usługi na rzecz wielu podmiotów leczniczych, nie należą do rzadkości. Całkowite wyłączenie świadczenia usług na rzecz konkurencji w istocie jest tym samym co wyłączność, a więc zobowiązaniem, aby lekarz współpracował tylko z tym jednym podmiotem leczniczym, z którym zawiera umowę. Ograniczenie konkurencji może polegać - przykładowo - na zobowiązaniu lekarza, aby nie udzielał świadczeń zdrowotnych na danym terenie (np. w tym samym mieście), w określonym czasie (np. w razie rozwiązania umowy), na rzecz określonej grupy pacjentów (np. tych, którym udziela świadczeń w ramach współpracy z podmiotem leczniczym), nie współpracował z innymi podmiotami leczniczymi, przy zachowaniu możliwości udzielania świadczeń leczniczych w ramach własnej praktyki, bądź też innych zobowiązaniach.
Lekarz zobowiązuje się, że w czasie obowiązywania Umowy, a także po jej rozwiązaniu z dowolnych przyczyn, bez ograniczeń czasowych, nie będzie kierował pacjentów, których leczenie powierzył mu Podmiot leczniczy, do własnej praktyki zawodowej, bądź też innych zakładów lub podmiotów leczniczych prowadzonych przez osoby trzecie. Przez kierowanie rozumie się w szczególności zachęcanie pacjentów do zawierania umów i korzystania ze świadczeń zdrowotnych realizowanych przez podmioty świadczące usługi tożsame wobec działalności Podmiotu leczniczego.
Podstawowymi zobowiązaniami podmiotu leczniczego jest organizacja udzielania świadczeń przez lekarza, a także zapłata wynagrodzenia. Pierwsze z nich, zobowiązanie do organizacji udzielania świadczeń zdrowotnych, polega zazwyczaj na udostępnieniu lekarzowi miejsca, w którym będzie udzielać świadczeń leczniczych, w szczególności gabinetu, ambulatorium, czy sali na bloku operacyjnym, wraz z niezbędnym wyposażeniem w postaci wyrobów medycznych czy środków i materiałów higienicznych. Podmiot leczniczy często także udziela lekarzowi wsparcia w postaci personelu medycznego (np. pielęgniarek, asystentek stomatologicznych) i niemedycznego (np. rejestratorów medycznych). W przypadku, gdy podmiot leczniczy udziela świadczeń odpłatnych, koniecznym wydaje się zapewnienie mu wsparcia handlowego, tj. osoby, która będzie tworzyć wyceny i oferty oraz przekazywać je i negocjować z pacjentami.
Podmiot leczniczy zapewnia Lekarzowi pomieszczenia, wyposażenie oraz niezbędną pomoc asystencką, administracyjną i handlową, umożliwiającą Lekarzowi wykonywanie powierzonych mu świadczeń zdrowotnych efektywnie i z najwyższą starannością. Podmiot leczniczy zarządza terminarzem, koordynując z Lekarzem organizację gabinetu oraz rezerwację terminów wizyt.
Lekarz zapoznał się z pomieszczeniami, urządzeniami, wyrobami, materiałami i innym wyposażeniem, dostępnymi dla lekarzy w zakładzie Podmiotu leczniczego i oświadcza, że zgodnie z jego doświadczeniem są one kompletne i dobrej jakości i nadają się do prawidłowego i bezpiecznego udzielania świadczeń zdrowotnych na wysokim poziomie. Przed każdym udzieleniem świadczenia zdrowotnego Lekarz sprawdza przydatność i stan wyrobów medycznych, produktów leczniczych, materiałów higienicznych i innego wyposażenia, a także pomieszczeń oddanych mu do dyspozycji przez Podmiot leczniczy pod względem standardów higieny, sterylizacji, zużycia i jakości. Uznaje się, że materiały, sprzęt i pomieszczenia są w należytym stanie i nadają się do wykonania świadczenia zdrowotnego, jeśli nie zostaną zakwestionowane przez Lekarza przed rozpoczęciem udzielania świadczeń zdrowotnych.
Drugim najistotniejszym zobowiązaniem podmiotu leczniczego wobec lekarza jest zapłata wynagrodzenia. Istnieje wiele możliwości kształtowania wynagrodzenia. Podstawową jest ryczałt, tj. z góry ustalona stawka za określony czas udzielania świadczeń przez lekarza, np. za miesiąc (od poniedziałku do piątku), czy za określone dni i godziny w tygodniu, kiedy przyjmuje lekarz. Stawkę wynagrodzenia można też uzależnić od ilości lub wartości rzeczywiście wykonanych świadczeń przez lekarza. Określanie stawki na podstawie ilości rzeczywiście wyonanych świadczeń jest przydatna, gdy występują okresy, w których lekarz, mimo że pozostaje w dyspozycji podmiotu leczniczego, świadczeń nie udziela. Dotyczy to zwłaszcza dyżurów. W ich przypadku można zastosować różne stawki za czas, gdy lekarz pozostaje w gotowości do udzielania świadczeń, oraz za czas, gdy tych świadczeń faktycznie udziela. W przypadku kontaktów B2B nie ma obowiązku stosowania przepisów ustawy o działalności leczniczej dotyczących dyżurów. Określenie stawki na podstawie wartości rzeczywiście wykonanych świadczeń przez lekarza wymaga dosyć daleko idącej zgody tego lekarza na stawki, które stosuje podmiot leczniczy, chyba że on sam jest upoważniony do dokonywania wyceny. W tym przypadku umowa może przykładowo zawierać postanowienie, że lekarz otrzymuje 80% wynagrodzenia otrzymanego przez podmiot leczniczy od pacjentów, na rzecz których udzielał świadczeń leczniczych. Konieczne jest wówczas również określenie stawek wynagrodzenia oraz zasad ich zmian, aby nie doprowadzić do sytuacji, w której podmiot medyczny będzie mógł z dużą swobodą ustalać, jakie wynagrodzenie zapłaci lekarzowi. Umowa powinna zawierać postanowienia umożliwiające wyliczenie wynagrodzenia w sposób praktyczny. Jeśli kwotę wynagrodzenia ustala podmiot leczniczy, lekarz powinien mieć umowne prawo do kontroli poprawności tych ustaleń.
Ze względu na relatywnie niewielką ilość lekarzy w naszym kraju i praktyczne problemy ze znalezieniem odpowiednich specjalistów, podmioty lecznicze oferują w umowach dodatki finansowe i pozafinansowe, mające skusić potencjalnego kandydata do nawiązania współpracy. Część umowy, dotyczącą wynagrodzenia należy uzupełnić standardowymi postanowieniami, dotyczącymi wystawiania faktury przez lekarza czy terminu płatności.
Aby wyjaśnić, czym jest odpowiedzialność, można wskazać na jej rodzaje:
materialna - to przypadek, gdy osoba uznana za odpowiedzialną wyrządzenia szkody, jest zobowiązana do zapłaty określonej kwoty, np. na podstawie wyroku sądu cywilnego, uznania "reklamacji", czy zawarcia ugody.
umowna - ma miejsce wtedy, gdy w skutek wystąpienia określonych w umowie okoliczności, jedna z jej stron - lekarz lub podmiot leczniczy - nabywa prawo do rozwiązania umowy przed terminem, na jaki została zawarta. Może to być prawo do rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym, lub też podstawę wypowiedzenia za określonym terminem.
karna i dyscyplinarna - za popełnienie przestępstw lub czynów, które naruszają zasady wykonywania zawodu lekarza lub etyki. Postanowienia umowy nie mają wpływu na ten rodzaj odpowiedzialności, nawet jeśli umowa je zawiera, to zostaną uznane za nieważne. Dlatego jest to temat omawiany w oddzielnym artykule.
Zagadnienie odpowiedzialności stanowi bardzo obszerny temat. Stosując pewne uproszczenia, w kontekście umowy B2B z lekarzem istotne są przede wszystkim:
odpowiedzialność lekarzy za szkodę wyrządzoną pacjentom.
odpowiedzialność lekarzy za szkodę wyrządzoną podmiotowi leczniczemu lub jego personelowi.
Odnosząc się do pierwszego z tych zagadnień, odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną pacjentom, należy zauważyć, że w przypadku umów B2B zarówno lekarz, jak i podmiot leczniczy jest zobowiązany do posiadania obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnoprawnej za szkody będące następstwem udzielania świadczeń zdrowotnych albo niezgodnego z prawem zaniechania udzielania świadczeń zdrowotnych. W przypadku zdarzeń medycznych pojawia się wątpliwość, kto jest za nie odpowiedzialny: czy lekarz, czy też podmiot leczniczy, z którym lekarz ten współpracuje. Zależne jest to przede wszystkim od okoliczności zdarzenia medycznego. Jeżeli jego przyczyną jest nieprawidłowe działanie lekarza, wówczas to on ponosi z tego tytułu odpowiedzialność. Istnieją jednak przypadki, kiedy odpowiedzialność za szkody będące następstwem udzielania świadczeń zdrowotnych, ponosić będzie podmiot leczniczy. Podmiot leczniczy ma obowiązek zapewnienia odpowiednich warunków w jakich świadczeń udziela lekarz i wym zakresie ponosić będzie odpowiedzialność. Przykładowo, podmiot leczniczy może być zobowiązany do zapłaty odszkodowania za zakażenia szpitalne, które wynikły z braku odpowiedniej higieny lokali czy wyrobów medycznych. Na podstawie tego przykładu, stosując pewne uproszczenie, można dokonać rozgraniczenia odpowiedzialności lekarza i podmiotu leczniczego za szkody bedące następstwem udzielania świadczeń zdrowotnych. Jeśli szkoda wynika z czynności lekarza, wówczas to on ponosi za nią odpowiedzialność. Jeśli zaś szkoda wynika z zaniedbań organizacyjnych w procesie świadczenia usług zdrowotnych, odpowiedzialny będzie podmiot leczniczy.
Po drugie, należy zauważyć, że lekarz nie jest ubezpieczony za szkody, które może wyrządzić podmiotowi leczniczemu lub jego personelowi. Ubezpieczenie obowiązkowe dotyczy tylko szkód poniesionych przez pacjentów. Może mieć to istotne znaczenie, np. w przypadku uszkodzenia przez lekarza kosztownego sprzętu, bądź też sytuacji, gdy lekarz wyrządzi szkodę innym osobom, które pracują w zakładzie leczniczym (np. w wyniku nieprawidłowej obsługi urządzenia RTG doprowadzi do ekspozycji innego pracownika na znaczną ilość promieniowania). Wówczas odzyskanie od lekarza znacznej kwoty odszkodowania może być trudne, gdyż może nie dysponować majątkiem w tej wysokości. Dlatego też w interesie podmiotów leczniczych może być wymaganie, aby współpracujący z nimi lekarze, zawierali dodatkowe umowy ubezpieczenia, o szerszym zakresie lub wyższej kwocie, niż ubezpieczenie obowiązkowe. Formułując w umowie wymogi, co do dodatkowego ubezpieczenia, należy mieć na uwadze ofertę rynkową ubezpieczycieli. To znaczy, nie ma sensu w umowie wymagać od lekarza ubezpieczenia o określonych warunkach, którego lekarz nie będzie mógł nabyć w popularnych zakładach ubezpieczeń, ponieważ nie mają one w ofercie ubezpieczeń na takich warunkach i o takich wymaganiach.
Zdarzenia medyczne, genrują odpowiedzialność różnego typu i różnej wagi. To znaczy, odpowiedzialność lekarza związana z nieprawidłowym udzieleniem świadczenia zdrowotnego może polegać na tym, że lekarz będzie zobowiązany do poprawy udzielonego świadczenia (np. poprawy umiejscowienia aparatu ortodontycznego), bądź też zwrotu pieniędzy za świadczenie. Takie sytuacje się zdarzają i na ich okoliczność można zawrzeć w umowie postanowienie, że lekarz może korzystać z lokalu i wyposażenia zakładu leczniczego poprawiając swoje świadczenie, ale nie otrzymuje za to wynagrodzenia od podmiotu leczniczego. Istotna może być też klauzula, że w przypadku, gdy podmiot leczniczy zostanie zobowiązany do zwrotu ceny nieprawidłowo udzielonego świadczenia, lekarz jest zobowiązany do zwrotu wynagrodzenia, które za nie pobrał.
Odpowiedzialność nieco większej wagi może wynikać z sytuacji, gdy pacjent i podmiot leczniczy nie uzgodnili polubownego rozwiązania sporu w ramach "reklamacji", na skutek czego pacjent składa pozew o odszkodowanie w sądzie cywilnym. Jeszcze trudniejszy przypadek występuje wówczas, gdy w skutek zdarzenia medycznego prokurator stawia lekarzowi zarzuty popełnienia przestępstwa. W takich przypadkach zazwyczaj podmiot leczniczy zazwyczaj jest po stronie lekarza, co jest uzasadnione, bo w wielu sprawach praktycznych nie można przeprowadzić tak prostego rozgraniczenia odpowiedzialności między lekarzem a podmiotem leczniczym, jakie wskazano powyżej. Niemniej jednak, podmioty lecznicze zabezpieczają się na taki wypadek przede wszystkim poprzez klauzule umożliwiające rozwiązanie umowy.
W przypadku kontraktów B2B nie możliwości zastosowania wobec lekarza zastosowania odpowiedzialności porządkowej (upomnienia, nagany czy kary pieniężnej), o której mowa w przepisach kodeksu pracy, o ile nie zostanie to zapisane w umowie. Takie zapisy mogą opierać się na karze umownej z prawem do potrącenia, choć w praktyce są raczej rzadko stosowane w umowach z lekarzami.
Z punktu widzenia lekarza należy zauważyć, że kontrakt b2b opiera się na przepisach zlecenia, co oznacza, że jest umową starannego działania, a nie rezultatu. To znaczy, że lekarz może ponosi odpowiedzialność za to jak leczy, a nie czy kogoś wyleczył. Odpowiedzialność lekarza zasadniczo zależna jest od jego winy. Ustalenie winy lekarza w postępowaniach sądowych dotyczących zdarzeń medycznych nie jest łatwe dla powodów (pacjentów) i w praktyce odbywa się za pomocą biegłego. Biegły zazwyczaj też jest lekarzem, co źródłem zarzutów pacjentów, polegających na tym, że biegli chronią swoich kolegów "z branży". Do zapłaty odszkodowania zobowiązany będzie ubezpieczycie, ale nie można zapominać o regresie ubezpieczeniowym, czyli prawie ubezpieczyciela do domagania się zwrotu, tego co wypłacił w ramach odszkodowania. Dlatego istotne z punktu widzenia lekarza jest zawarcie takiej umowy ubezpieczenia, która wyłącza prawo do regresu. Ponadto, w niektórych umowach znajdują się zapisy, że lekarz nie jest w żaden sposób odpowiedzialny za wyniki finansowe podmiotu medycznego. Może mieć to znaczenie, jeśli podmiot leczniczy zakłada, że wraz z zawarciem umowy z lekarzem, pozyska stałych pacjentów tego lekarza, co wcale nie musi nastąpić.
Przypadki uzasadniające przedterminowe rozwiązanie umowy przez lekarza:
brak zapłaty lub opóźnienie w zapłacie wynagrodzenia.
błąd w obliczaniu wysokości wynagrodzenia przysługującego lekarzowi, wynikający z winy umyślnej osoby działającej na rzecz podmiotu leczniczego. Jeśli wysokość wynagrodzenia oblicza podmiot leczniczy na ustalonych w umowie zasadach (np. % od wartości świadczeń), to umyślny błąd w tych obliczeniach, wskazujący na celowe zmniejszenie wynagrodzenia lekarza, wydaje się powodować utratę zaufania stron w tak dalekim stopniu, że uzasadnia to rozwiązanie umowy.
bez określenia przyczyny, po upływie umówionego okresu wypowiedzenia. Ustalenia w tym zakresie mają istotne znaczenie dla podmiotów leczniczych, które zastrzegają sobie terminy na tyle długie, aby pozwoliły na znalezienie innego lekarza w miejsce tego, który wypowiada umowę. Pojawia się tu problem praktyczny: zamiast oczekiwać na upływ długiego terminu wypowiedzenia, lekarz może po prostu przestać przychodzić do zakładu leczniczego, w którym udzielał umówionych świadczeń. Podmiot lecznicze zazwyczaj zastrzegają sobie prawo do natychmiastowego rozwiązania umowy w przypadku nieobecności lekarza. Tylko to wcale nie rozwiązuje problemu - nadal nie ma lekarza, ani czasu aby znaleźć nowego. Wydaje się, że ryzyko to można zabezpieczyć odpowiednią klauzulą odszkodowawczą.
Przypadki uzasadniające przedterminowe rozwiązanie umowy przez podmiot leczniczy:
nieuzasadniona nieobecność w miejscu i czasie udzielania świadczeń. Brak obecności lekarza na umówionej wizycie, gdy pacjent czeka, nie świadczy zbyt dobrze o całym podmiocie leczniczym, stąd też nie należy się dziwić, że dążą one do wyeliminowania takich sytuacji. Lekarzowi może zdarzyć się, że z różnych przyczyn nie będzie obecny w miejscu i czasie udzielania świadczeń. W takich sytuacjach ważne są dwie rzeczy: aby lekarz jak najszybciej powiadomił o swojej nieobecności, a także aby jej przyczyny były uzasadnione. W umowie można uregulować zasady wzajemnego informowania się stron zarówno, gdy wizytę odwołuje lekarz, jak również, gdy odwołuje ją pacjent. Podmiot leczniczy nie może dopuścić do sytuacji, że lekarz, mimo że zawarł umowę, raz po razie informuje, że go nie będzie. Nieobecnośc powinna być wyjątkiem, a nie regułą. Dlatego warto zastrzec, że przyczyny nieobecności muszą być uzasadnione i można je przykładowo wymienić, aby określić jakie rodzaje przyczyn strony mają na myśli, np. choroba lekarza, choroba dziecka lub innej osoby, pod opieką której znajduje się lekarz, wypadek komunikacyjny lub inna istotna przeszkoda uniemożliwiająca stawienie się w wyznaczonym miejscu udzielania świadczeń itp.
utrata lub zawieszenie uprawnień zawodowych, niezbędnych do udzielania świadczeń zdrowotnych;
popełnienie przestępstwa, które uniemożliwia dalsze wykonywanie świadczeń na rzecz podmiotu leczniczego, naruszenie zasad wykonywania zawodu lekarza, zasad etyki lub innych przepisów prawnych, niezależnie czy zostały stwierdzone orzeczeniem właściwego organu. W interesie podmiotu leczniczego jest szerokie sformułowanie klauzuli rozwiązania umowy w tym zakresie. Powinna obejmować nie tylko czyny zabronione związane z wykonywaniem zawodu (przede wszystkim związane z wywołaniem rozstroju zdrowia lub śmieci pacjenta w wyniku braku należytej staranności w udzielaniu świadczeń leczniczych), ale także inne, których popełnienie uniemożliwiać będzie dalszą współpracę z podmiotem leczniczym. Trudno, aby podmiot leczniczy chciał dalej współpracować z osobą, która została oskarżona np. o pedofilię. Po drugie, do momentu wydania wyroku karnego, cywilnego lub orzeczenia organów dyscyplinarnych, może upłynąć niemało czasu. Dlatego istotny jest zapis o tym, że rozwiązanie umowy nie zależy od takiego rozstrzygnięcia.
istotne naruszenie procedur wewnętrznych podmiotu leczniczego. Oprócz przepisów prawnych, istotne znaczenie dla podmiotu leczniczego mają procedury wewnętrzne, których lekarz musi przestrzegać. Istotne uchybienia w tej kwestii, zwłaszcza mające charakter powtarzający się i uporczywy, może uzasadniać rozwiązanie umowy przez podmiot lecznicy.
uzyskanie negatywnych ocen wewnętrznych. Duże organizacje stosują wewnętrzne metody nadzoru nad jakością udzielania świadczeń przez ich personel. Może to polegać np. na okresowej (np. raz do roku, lub w przypadku określonych zdarzeń) weryfikacji świadczeń udzielonych przez lekarza przez powołany do tego celu niezależny zespół, przez innego lekarza, czy też kierownika zakładu leczniczego. Uzyskanie negatywnej oceny, jednorazowo lub więcej razy, stanowi podstawę do rozwiązania umowy.
bez określania przyczyny, po upływie umówionego okresu wypowiedzenia.
Umowa powinna określać, w jaki sposób i w jakim momencie następuje rozwiązanie umowy. Zazwyczaj jest to doręczenie drugiej stronie podpisanego dokumentu z informacją o rozwiązaniu umowy - osobiście lub za pośrednictwem poczty. W przypadku, gdy wiąże się to z terminem wypowiedzenia, warto ustalić go w ten sposób, że rozpoczyna bieg od ostatniego dnia miesiąca, w którym dokument z informacja o wypowiedzeniu został doręczony drugiej stronie. Upraszcza to kwestie rozliczeniowe, w ten sposób, że osobie, która rozwiązuje umowę, można zapłacić za ostatni miesiąc, bez przeliczania kwoty wynagrodzenia przez liczbę dni, którą ta osoba w tym miesiącu świadczyła usługi.
Aby umowa b2b podmiotu leczniczego z lekarzem była możliwie czytelna, niektóre jej części najwygodniej umieścić w załączniku do niej. W szczególności mogą to być:
kopia prawa do wykonywania zawodu, polisy ubezpieczeniowej, a także badań lekarskich, dopuszczających do pracy w zawodzie, które lekarz ma obowiązek posiadać przez cały okres obowiązywania umowy, a oryginały tych dokumentów okazywać na każde żądanie podmiotu leczniczego;
książka procedur podmiotu leczniczego, która - ze względu na obszerność - często jest doręczana w formie pliku elektronicznego. Duża część z tych procedur - sanitarne, sterylizacyjne, postępowania z odpadami medycznymi, na wypadek zranień i postępowania poekspozycyjnego, dot. zagrożeń biologicznych - jest dosyć podobna we wszystkich podmiotów leczniczych. Niemniej istotne jest, żeby lekarz oświadczył, że się z nimi zapoznał i je akceptuje, gdyż z procedur tych wynikają jego obowiązki i sposób ich wykonywania.
postanowienia szczegółowe, które dla czytelności umowy zostały wyłączone do załącznika. Przykładowo, w załączniku mogą być zamieszczone szczegółowe postanowienia dotyczące przetwarzania danych osobowych lekarza.
Kontrakt b2b jest najczęściej zawieraną umową między podmiotami leczniczymi a lekarzami prowadzącymi indywidualne praktyki lekarskie. W sensie prawnym jest to umowa, do której stosuje się przepisy kodeksu cywilnego o zleceniu, zawierana obustronnie przez podmioty, które wykonują działalność gospodarczą. Oprócz identyfikacji stron, podstawowe klauzule zawierane w tego typu umowach dotyczą w szczególności: czasu, miejsca i zakresu udzielanych świadczeń zdrowotnych przez lekarza, a także zapewnienia warunków do tego odpowiednich warunków przed podmiot leczniczy, wynagrodzenia lub sposobu jego obliczania, odpowiedzialności i ubezpieczenia oraz czasu obowiązywania umowy i możliwości jej przedterminowego rozwiązania. Dodatkowo, umowy b2b z lekarzami często zawierają klauzule dotyczące dodatków finansowych i pozafinansowych do wynagrodzenia, zobowiązania do przestrzegania procedur wewnętrznych podmiotów leczniczych, ograniczenia konkurencji, poufności, zasad przetwarzania danych osobowych. Jest to katalog otwarty, umowy b2b z lekarzami mogą zawierać także inne postanowienia, o ile nie naruszają one bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa.